Smalec,każdy go pamięta z dzieciństwa, z przepisu Babuni. Nie przepadałam za smalcem, jego dziwny smak i ten tluszcz... Bleeee.. Smak pozostał mi w pamięci na lata. Kolejnym produktem, którego nie trawie jest fasola, oh łee! Ta jej tekstura i ten jej smak..Rany, no koszmar. Wszystko ładnie pięknie, ale z jakiej paki nagle przepis na smalec i to z fasoli?! Otóż moi drodzy to jest tak naprawdę wybryk smakowy, otóż już piszę o co chodzi. Możemy czegoś nie lubić w oryginalnej odsłonie, ale po przerobieniu i doprawieniu zmieniamy smak i teksturę takiego produktu. I wtedy zaczyna nam odpowiadać znienawidzonego produktu nowy smak. I o to chodzi! O eksperymenty w kuchni! 😊 Sami się przekonajcie. Zachęcam to wypróbowania przepisu.
Składniki :
Szkl ugotowanej fasoli
Cebula
Jabłko
Olej rzepakowy ok. 5 łyżek
Majeranek, sól i pieprz
Cebulę kroimy w kostkę i szklimy na patelni, dodajemy jabłko pokrojone w kostkę i trzymamy 5 minut na małym ogniu. Fasolę z olejem i przyprawami miksujemy na gładką masę blenderem ręcznym. Dodajemy cebulę z jabłkiem i gotowe. Można zajadać. 😉
a ja kocham fasolę :D :D fajna propozycja :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę świetny 😊
Usuń