Pierogi ryżowe są neutralne w smaku. Dzięki gotowaniu na parze są miękkie i zachowują swoją elastyczność. Nawet później przy odgrzewaniu na parze od nowa stają się elastyczne i miękkie. Bardzo lubię robić ten rodzaj pierogów. Można robić przeróżne farsze, wszystkie będą pasować. Świetnie nadają się na świąteczny stół. Z tego ciasta i tym sposobem polecam zrobić uszka do barszczu czerwonego. Szybko się je odgrzewa, nie tracą elastyczności i swojej miękkości dzięki temu możemy zrobić je dużo wcześniej.
Składniki :
▶ 2 szkl skrobi ziemniaczanej
▶ 0,5 szkl mąki ryżowej
▶ 1/3 łyżeczki soli
▶ 6 łyżek oleju
▶ 200-300 ml wrzątku
Farsz robi się szybko, cebulka dymka na drobno i smażymy na szklisto, dodajemy mięso mielone z kurczaka, trzymamy 10 min, dodajemy pokrojony szczypiorek i pokrojone w kostkę suszone pomidory z oleju i łyżeczkę koncentratu pomidorowego, 3 min i ściągamy z ognia. Doprawiamy do smaku, blendujemy na drobno i odstawiamy do wystygnięcia.
Suche składniki mieszamy w robocie kuchennym, małym strumieniem wlewamy wrzątek i 1/2 oleju, oczywiście obroty zwiększamy, aby ciasto ładnie się uformowało. Musi być plastyczne. Oczywiście jak lepi się zbyt mocno do robota możemy wziąć sprawy w swoje ręce. Uformowaną masę smarujemy olejem i dajemy jej odpocząć na 10min.
Ciasto rozrabiamy na kształt długiej bagietki i kroimy na kilka części. Obsypujemy deskę mąka ryżową co drugie wałkowanie, pierogi robimy w miarę możliwości cienkie, dosłownie jak klasyki. Dlaczego? Ponoć muszą być grubsze?! Ależ nie!! Jeżeli chcemy następnego dnia mieć miękkie pierogi to czytajcie dalej.
Nastawiamy parowar, np taki na gaz. Smarujemy olejem cześć gdzie będą pierogi, wkładamy 5/6 pierogów i smarujemy ich wierzch olejem, gotujemy na wolnym ogniu 10 min. Robimy po 5/6 pierogów, które zaraz trafią do parowara. Nie więcej, gdyż wyschną i popękają. Międzyczasie tworzymy kolejną partię. Aby dobrze się sklejały trzeba ranty nawilżyć wodą, pięknie po chwili się łączą. Jeżeli ciasto wyschnie i popęka należy zbliżyć dłonie i je troszkę pognieść. Będzie dobrze. Wszystko wymaga odrobiny planowania i mamy super pierogi. 👌.
Lekko ciepłe zamykamy w pojemniku i przetrzymujemy w lodówce. Następnego dnia odgrzewamy w parowarze przez 5 min, na wolnym ogniu. Sos dajemy taki jaki lubimy. 😉 Mój faworyt to pomidorowy z odrobiną majonezu.
SMACZNEGO!!! 😊
Pierogi wymiatają!!
2017/12/01
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne przepisy
-
Długo szukałam chleba idealnego, który byłby bez drożdży, bezglutenowy, bez dodatku mleka czy maślanki, bez użycia gotowej mieszanki i tak...
-
W zoo,na festynie, na wakacjach i wesołym miasteczku unosi się zawsze zapach świeżych gofrów. Zawsze w będąc, w którymś z miejsc jadłam j...
-
Zupa gulaszowa to jedna z moich ulubionych zup jesiennych, na świeżej wieżej papryce i cebuli. Rozgrzewajaca i aromatyczna. Tego smaku ...
-
Oryginalnie ten chleb zawiera drożdże, bardzo mi smakuje, więc postanowiłam zrobić drugą wersję bez drożdży, ku mojemu zaskoczeniu wyszed...
-
Ciasteczka chrupiące ma wierzchu z wilgotnym środkiem. Orzechowa pycha. Szybkie, łatwe i oszałamiające w smaku. Polecam ciasteczkowym potw...
-
Sezon grzybowy w pełni, mamy niezły wysyp w pobliskich lasach, ale nie tylko u nas tak jest. Znajomi chwalą się pełnymi koszami grzybó...
-
Bułeczki dla dziecka są bardzo ważne, skład, smak i wygląd odgrywają tutaj ważną rolę. Testowałam wiele przepisów. Te, które mój maluch p...
-
Nadeszły wakacje i każdy z nas spędza je po swojemu. My w tym roku przechodzimy chrzest bojowy z wakacjami w Chorwacji. Otóż ten kraj słynie...
-
Pierogi z ciasta zaparzanego są elastyczne jak klasyki. Dzięki temu zabiegowi możemy je ulepić. Ciasto gryczane świetnie się nadaję do mię...
-
Biszkopt z tego przepisu śmiało może nam zastąpić bułkę wrocławską, chałkę czy nawet chleb. Świetnie smakuje z roślinną Ramą i domowym dże...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz