Ale nie załamuje się, przecierz mogę wykorzystać masę do..... babeczek! 😊
I o to powstał przepis na oryginalne i jedyne w swoim rodzaju babeczki migdałowe. Ale to nie wszystko. Postanowiłam im dodać delikatności. Tylko jak? Jogurtu nie mogę ani ka ani dziecko, jak to obejść? Da się! Użyłam mleczka kokosowego. Cóż może być delikatniejsze w smaku! Wszystko ładnie pięknie połączyła i upiekłam w piekarniku. Zapach nieziemski się unosił po całym domu. I to jest to! Uwielbiam takie momenty! Babeczki po ostudzeniu posmarowałam kremem orzechowo-kakaowym Super Krówka.
Składniki :
200 g namoczonych migdałów (24 h)
Szczypta soli
5 łyżek oleju rzepakowego
Ok 20 ml wody ( migdały muszą być zmielone na papkę)
5 łyżeczek cukru trzcinowego lub ksylitolu
Jajko
40 g mąki kukurydzianej
80 g mąki owsianej bezglutenowej
1/2 puszki mleczka kokosowego
2 łyżeczki proszku do pieczenia bezglutenowego
Cukier waniliowy
Suche składniki mieszamy razem. Migdały blendujemy najlepiej blenderem ręcznym, na papkę z olejem, oliwą i solą. Łączymy z mokrymi składnikami i dodajemy suche składniki. Mieszamy wszystko elegancko do uzyskania masy między masą na ciasto a masą na ciastka. Wlewamy do dwóch form na babeczki i pieczemy 40 minut w 180 stopniach z termoobiegiem. Po upieczeniu zostawiamy w piekarniku na 10 minut, po tym czasie uchylamy i zostawiamy do wystygnięcia. Smarujemy ulubionym kremem. Według mnie najlepiej pasuję krem od Super Krówki. SMACZNEGO!! 😁
fajniutkie :)
OdpowiedzUsuń